Menu1 Menu2

rynek usług finansowych dla służby zdrowia

Wiadomości z rynku


01-09-2009
NAUCZYCIELSKIE PODWYŻKI PÓJDĄ NA SZPITAL
Nauczyciele z Pabianic nie dostaną podwyżki obiecanej przez premiera Tuska. - Pieniądze pójdą na ratowanie zadłużonego szpitala - usłyszeli na radach pedagogicznych. Podwyżek nie dostaną nauczyciele w podstawówkach i przedszkolach. Tylko te placówki - podobnie jak zadłużony po uszy szpital - podlegają magistratowi. Pozostałe szkoły finansuje starostwo, dlatego tam wypłaty powinny być na czas. Podwyżki, o których mowa, obiecał nauczycielom w całym kraju premier Donald Tusk. W styczniu ich pensje wzrosły średnio o pięć procent. O drugie tyle mają się zwiększyć z początkiem roku szkolnego. Po drugiej transzy nauczyciele powinni zarabiać od 210 zł. do 480 zł. więcej. - To niewiele i choćby dlatego podwyżki powinny być wypłacone na czas. Też mamy dzieci i wydatki związane z początkiem roku szkolnego. Dlaczego ktoś dysponuje naszymi pieniędzmi« Dlaczego traktuje się nas jak nauczycieli drugiej kategorii« Dlaczego to my dostajemy baty z powodu kłopotów finansowych miasta«! - pyta rozżalona polonistka. Zbigniew Dychto, prezydent Pabianic, potwierdza, że wrześniowych podwyżek dla nauczycieli nie będzie. Zaprzecza jednak, że przyczyną jest trudna sytuacja szpitala. - Nie wiem, co nauczycielom powiedzieli dyrektorzy szkół, ale wszyscy w mieście wycierają sobie szpitalem różne organy - denerwuje się. Zapytany o prawdziwą przyczynę zamieszania, przyznaje jednak, że jego urząd ma kłopoty finansowe, bo co miesiąc spłaca 500 tys. zł.kredytu i odsetek, który w ubiegłym roku poręczył... szpitalowi. I dlatego brakuje pieniędzy w kasie miasta.

tytuł pisma: GAZETA WYBORCZA - ŁÓDŹ
autor: MARCIN MARKOWSKI
ilość stron: 1

« powrót